KoszykĂłwkaNBA

Úliwki vs Robaczywki 2022-23 Vol. 7

23 marca, 2023

– Zapraszam na porcję ƛliwek.

Milwaukee Bucks. Bucks są potÄ™ĆŒni i groĆșni. Wygrali 23 z ostatnich 26 meczĂłw (!). Mają bilans 52:20 i najpewniej będą najlepszą ekipą caƂej NBA po rundzie zasadniczej. To moĆŒe, choć nie musi mieć kolosalne znaczenie w play-offach. Rok temu grali game 7 drugiej rundy w Bostonie. Przegrali przez parkiet, brak Middletona, wielki mecz Granta? Kombinację kaĆŒdej z tych rzeczy? Oczywiƛcie niczego nie ujmując wielkim Celtim.
Jak dla mnie są faworytem w skali caƂej ligi do zdobycia mistrzowskiego tytuƂu. Patrzę na ich skƂad i widzę znakomicie dziaƂający monolit, praktycznie bez mankamentĂłw. Coach Bud moĆŒe wystawić tyle rĂłĆŒnych piątek, tyle rĂłĆŒnych wersji Bucks, ĆŒe to wręcz nieprawdopodobne. MoĆŒe grać wysoko z Lopezem na ƛrodku i Giannisem na czwĂłrce. MoĆŒe kombinować z Giannisem na ƛrodku i strzelcami wokóƂ. MoĆŒe prĂłbować ustawieƄ z Portisem na ƛrodku. Prowadzić piƂkę moĆŒe Holiday, albo Ingles, albo czasem nawet i Giannis. Bucks to imponująca rotacja doƛwiadczonych i sprawdzonych w bojach graczy. Podoba mi się to, ĆŒe Mike Budenholzer, jako trener z mistrzowskim pierƛcieniem, po latach sztywnego trzymania się schematĂłw, drugi juĆŒ rok pozwala sobie i swoim graczom na sporo improwizacji i kombinowania. To niesamowite, ĆŒe w 2021 roku byƂ dosƂownie od jeden rozmiar buta KD od utraty pracy, a parę tygodni potem zostaƂ mistrzem NBA. To zdjęƂo mu tonę presji z gƂowy i daƂo praktycznie doĆŒywotni bilet na pozostanie gƂównym trenerem w NBA. Na koniec tylko dodam, ĆŒe Giannis za ostatnich osiem meczĂłw daje co mecz po 32 punkty (63% z gry), 11,6 zbiĂłrki i 5,8 asysty.

Filadelfia 76ers. Wygrali 10 z ostatnich 12 meczĂłw. Embiid przypuszcza ostateczny atak na nagrodę MVP sezonu. Trzeci rok z rzędu warto dodać. Jego ƛrednie za ostatnich 11 meczĂłw sięgają 34 punktĂłw (62% z gry, 83,8% z linii, 39,3% za trzy punkty), 9,3 zbiĂłrki, 4,5 asysty oraz 2,3 bloku. Warto pamiętać, ĆŒe są to wartoƛci zbliĆŒone do jego ƛrednich z caƂego tego sezonu, co musi robić wraĆŒenie i budzić szacunek. Embiid gra trzeci kolejny sezon na poziomie powaĆŒnej rozmowy na temat MVP. Kto by przypuszczaƂ lata temu, gdy jego debiut w NBA opĂłĆșniƂ się aĆŒ o dwa lata.

Paul George. Tak, wiem, to są Clippers. Tam, jak coƛ idzie dobrze, to od razu zaczyna się odliczanie do większej lub mniejszej tragedii. Jak juĆŒ zapewne wiecie, w ƛrodowym meczu z Thunder, PG doznaƂ skręcenia prawego kolana. Za 2-3 tygodnie klubowi lekarze ponownie sprawdzą stan jego zdrowia. W caƂej swojej tragicznoƛci, to nie są zƂe wieƛci, bo ten przeprost jego kolana nie wyglądaƂ dobrze. Ale zanim do tego doszƂo, George graƂ kawaƂ dobrego basketu, na obu koƄcach parkietu. Nie licząc tego ostatniego występu, PG miaƂ serię siedmiu meczĂłw, w ktĂłrych nie schodziƂ poniĆŒej 22 punktĂłw. Raz przekroczyƂ 40, a raz 30 punktĂłw. I to najbardziej boli w tej caƂej historii. CaƂy koncept posiadania Kawhi Leonarda i Paula Georga jako filarĂłw pod budowę mistrzowskiej ekipy, tak w prĂłĆŒni, to sƂuszny koncept. KaĆŒdy na miejscu Clippers zrobiƂby to samo. Masz ƛwieĆŒo upieczonego MVP FinaƂów oraz gracza, ktĂłry teĆŒ na ƛwieĆŒo, byƂ w top 3 w gƂosowaniu na MVP sezonu i obroƄcę roku. Nie pytasz o detale, pytasz gdzie podpisać i to bierzesz. Szkoda, ĆŒe przez zdrowie, a raczej jego brak, być moĆŒe nigdy nie poznamy sufitu moĆŒliwoƛci tej wersji Clippers.

Kawhi Leonard. W styczniu, w Programie do Kosza, na antenie KanaƂu Sportowego, podawaƂem swoją listę druĆŒyn z największymi szansami na tytuƂ. WĂłwczas bardzo niechętnie, miaƂem teĆŒ na tej liƛcie Clippers. Nie chciaƂem być niewolnikiem chwili, a moment byƂ to taki, ĆŒe Clippers grali bardzo przeciętnie. ChciaƂem mieć jednak na uwadze, ĆŒe w kilka miesięcy wszystko się moĆŒe odwrĂłcić, a na koƄcu talent jest talentem. Kawhi lekko i ostroĆŒnie wchodziƂ w ten sezon, po stracie caƂych rozgrywek 2021-22. Po 12 punktĂłw na mecz w paĆșdzierniku, tylko po 8 w listopadzie i po 20 w grudniu. Spokojnie, powoli, do przodu. Ostatnie tygodnie, to jego powrĂłt do czegoƛ, co momentami ociera się o dominację. W siedmiu meczach w marcu (Clippers wygrali pięć) notuje po 27,4 punktu, 7,4 zbiĂłrki, 3,1 asysty i 1,9 przechwytu. Trafia 53,2% rzutĂłw z gry, 44,4% zza Ƃuku oraz 88% z linii. Warto dodać, ĆŒe oddaje po siedem rzutĂłw wolnych w kaĆŒdym meczu. To znak, ĆŒe fizycznie czuje się dobrze, ĆŒe nie unika kontaktu przy atakowaniu kosza. Statystyki moĆŒe nie oddają tego w dobitny sposĂłb, ale zauwaĆŒam u niego duĆŒo lepszy niĆŒ kiedyƛ przegląd boiska. Jego podania, ktĂłre nie zawsze koƄczą się asystą, są naprawdę wysokiej klasy.

MVP wyƛcig. Nie konwersacja, bo ta dostanie robaczywkę. Kolejny rok jesteƛmy ƛwiadkami pasjonującego wyƛcigu po nagrodę dla najlepszego zawodnika sezonu regularnego. Jokic, Embiid, a moĆŒe Giannis? Będziemy wybierać szukając argumentĂłw za tym, ktĂłry z nich jest najlepszy, a nie ktĂłry z nich jest najmniej sƂaby. To dokƂadnie odwrotnie do sytuacji z wyborami w Polsce.

Sacramento Kings. Co robiliƛcie w 2006 roku? Jak wyglądaƂo Wasze ĆŒycie, Wasz ƛwiat wokóƂ? Jak wyglądaƂ Wasz samochĂłd, telefon, telewizor, ubrania? Jak wyglądaliƛcie Wy sami?Pytam, bo wtedy wƂaƛnie Kings grali ostatni raz w play-offach. Dawno, prawda? Niby z jednej strony wielcy po cichu liczą na skrzyĆŒowanie się z Sacramento w play-offs. I moĆŒe ma to sens i uzasadnienie. Ale pomyƛlmy – oni juĆŒ wygrali ten sezon. A tacy Clippers, Warriors, Nuggets czy Lakers są dopiero w przedpokoju swoich ambicji i oczekiwaƄ. Wiem, ĆŒe gracze Kings, jak przystaƂo na zawodowych sportowcĂłw są dumni i gƂodni wygrywania. Ale po ich stronie nie ma ĆŒadnej presji (poza tą, ktĂłrą sami na siebie naƂoĆŒÄ…) a po stronie ktĂłregoƛ z ich wielkich rywali jest jej duĆŒo. Ich play-offy mogą być bardzo ciekawe. Czy tego chcesz, czy nie, De’Aaron Fox będzie pierwszym laureatem nowej nagrody w NBA. „Clutch Player of the Year Award”, to nagroda jakby wymyƛlona pod niego w tym sezonie. Fox ma aĆŒ 180 punktĂłw zdobytych w tak zwanych sytuacjach “clutch” w tym sezonie. Zdobywa po 8 punktĂłw w samych czwartych kwartach, a jego “true shooting” wynosi 62%. Do tego ma trzy game-winnery.
Domantas Sabonis w marcu (11 meczów, z których Kings wygrali 7) – szeƛć razy triple-double, dziesięć razy przynajmniej double-double, tylko raz bez dwucyfrowej zdobyczy w zbiórkach i asystach. ƚrednie na poziomie 20,5 punktu, 13,2 zbiórki i 8,9 asysty. Wracam pamięcią do wymiany Kings z Pacers. Nie mam przekonania czy z Haliburtonem, a nie Sabonisem w skƂadzie, Kings byliby tak dobrzy w tych rozgrywkach. To byƂa win-win wymiana dla obu organizacji, bo Haliburton ma sufit gracza All-NBA, a Sabonis “tylko” All-Star. Ale tu i teraz, do pary dla Foxa, na potrzeby tej przez lata memicznej organizacji, to byƂ wielki ruch, który bardzo się opƂaciƂ.

– W meczu, w ktĂłrym Paul George doznaƂ kontuzji kolana, kwartę wczeƛniej pokusiƂ się o taki oto dunk 360 stopni? Zza gƂowy? Pan raczy ĆŒartować! Jeƛli coƛ jest w stanie wydobyć choćby cieƄ emocji na twarzy Leonarda, to musi być coƛ wyjątkowego. Bo jest!

Damian Lillard. Czy w wieku 32 lat moĆŒna grać najlepszy sezon w karierze? MoĆŒna, a kto zabroni?! 32,2 punktu na mecz (najwięcej w karierze), 4,7 zbiĂłrki (drugi najlepszy wynik w karierze), 7,2 asysty (czwarty), 91,5% z linii (drugi), 46,3% z gry (wyrĂłwnanie najlepszego wyniku), 4,2 celnej trĂłjki na mecz (najwięcej w karierze). Myƛlisz sobie teraz „no tak, ale on nic w tym sezonie nie wygra. Blazers pewnie nawet do play-inu nie wejdą. PoszedƂby gdzieƛ indziej zdobyć sobie tytuƂ. Tak, to tylko rozdrabnia swoją karierę.” Koniec cytatu. W sumie w osobny cudzysƂów powinienem byƂ dać „poszedƂby sobie zdobyć tytuƂ gdzie indziej” oraz „rozdrabnia karierę”. W tej materii z caƂego serce polecam wywiad z Lillardem u J.J. Redicka. Dame ma tam kilka zƂotych myƛli na ten i inne aspekty swojej kariery. A wracając jeszcze do jego gry, to być moĆŒe rozwiązaniem jego problemĂłw fizycznych ostatnich lat, a zarazem prolongowaniem jego powoli koƄczącego się prime, byƂa operacja mięƛni brzucha sprzed roku. Lillard sam mĂłwiƂ o tym wiele razy, ĆŒe ten fizyczny dyskomfort przez Ƃadnych parę lat wstecz upoƛledzaƂ jego grę. Teraz, wolny od bĂłlu, dostaƂ, albo raczej odzyskaƂ, kolejny wymiar w swojej grze. Jeƛli jesteƛ za daleko, a przecieĆŒ krycie Dame’a trzeba zacząć, jak tylko przekroczy poƂowę boiska, to Cię skarci rzutem. Jak podejdziesz za blisko, to Cię minie i zaatakuje kosz.

J.J. Redick. To wƂaƛciwie mogƂoby być staƂe wyrĂłĆŒnienie. Ale skoro juĆŒ przywoƂaƂem jego postać, to przy niej pozostanę. Bardzo lubię „odƛwieĆŒający” styl jego pracy w mediach. Otwarty, analityczny umysƂ z chƂodnym, zdystansowanym spojrzeniem na siebie samego, swoją karierę NBA. Na pewno temu dystansowi pomaga fakt, ĆŒe J.J. nie byƂ wielką gwiazdą NBA. Fani nie zastanawiają się nad jego miejscem w historii ligi, więc i on sam jest wolny od tego typu naleciaƂoƛci.
Przy tej okazji mĂłgƂbym dać ƛliwkę samemu sobie za to, ĆŒe przewidziaƂem taki scenariusz jego kariery po karierze w lidze. Na początku 2015 roku, wƂaƛnie tu, w Twoim ulubionym segmencie internetowego NBA po polsku, napisaƂem coƛ takiego: „Oglądacie mecze Clippers? Jeƛli po II kwarcie nie wychodzicie od razu zrobić sobie kanapki/podgrzać zupę na drugą poƂowę, jeƛli nie idziecie spać zaraz po koƄcowym gwizdku, to pewnie mieliƛcie okazję posƂuchać, w jaki sposĂłb wywiadĂłw udziela J.J. Redick. Bardzo lubię go sƂuchać. MĂłwi mądrze, ciekawie ale przede wszystkim tak od siebie bez sloganĂłw i szablonĂłw. To nie są te wyƛwiechtane zwroty, ktĂłre sƂychać prawie wszędzie w lidze, ktĂłre posƂuĆŒyƂy twĂłrcom gry „2K”, to nie są ĆŒadne kubusiowe rozwaĆŒania. SƂowa obroƄcy Clippers są tak celne, jak jego trĂłjki [
] Bardzo inteligenty facet. Nie wiedziaƂem, ĆŒe skoƄczyƂ historię na uniwersytecie Duke a teraz „na boku” od NBA robi MBA. Poza tym wszystkim ma fajny gƂos i dobrze wygląda w TV. Jak skoƄczy karierę, to stacje telewizyjne i radiowe powinny „zabijać się” by go pozyskać i dać mu do prowadzenia jakiƛ program.”

Sytuacja w tabeli Zachodu. SzĂłstych obecnie Warriors i dziesiątych Lakers dzieli zaledwie 1,5 meczu! Z kolei między czwartymi Suns, a dwunastymi Pelicans są tylko 3 mecze rĂłĆŒnicy! W zasadzie, to tylko Rockets i Spurs o nic juĆŒ nie grają. A na gĂłrze, tylko Nuggets, Grizzlies i Kings (!) są juĆŒ w miarę pewni play-offĂłw. Dzięki takiemu obrotowi spraw, mamy do czynienia ze swego rodzaju play-offami przed play-offami. Taki prepostseason. I bardzo dobrze dla nas kibicĂłw, bo dzięki takiemu scenariuszowi mamy duĆŒo meczĂłw „o coƛ”. I zanosi się na to, ĆŒe tak będzie do samego koƄca rundy zasadniczej.

Austin Reaves. Gdzieƛ tam, w swoim drewnianym domku na skraju lasu, w bujanym fotelu przed kominkiem, przykryty kocem z weƂny merynosa, z kubkiem gorącego kakao w dƂoni, Alex Caruso roni Ƃzy radoƛci. To przecieĆŒ on przetarƂ szlaki w Lakers dla graczy o fizjonomii Reaves’a. BiaƂy, memiczny koszykarz w blasku sƂoƄca „Miasta AnioƂów” i gwiazdy LeBrona Jamesa. Z twarzy student trzeciego roku matematyki, ewentualnie drugiego roku filozofii przyrody nieoĆŒywionej. Pewnie przesadą byƂoby powiedzieć, ĆŒe Caruso byƂ dla Reaves’a tym, kim byƂ Jan Chrzciciel dla Jezusa, ale skoro taka myƛl delikatnie zamiotƂa tyƂ mojej gƂowy wczoraj pod prysznicem, to nie mogƂem jej wypuƛcić. To znaczy mogƂem, ale nie chciaƂem. Caruso byƂ potrzebny, ĆŒeby pokazać ludziom, ĆŒe w NBA (i nie tylko tam) nie powinno się oceniać ksiÄ…ĆŒki po jej okƂadce. Z kolei jego odejƛcie z Lakers boleƛnie uzmysƂowiƂo im, ile byƂ wart dla tej organizacji. JuĆŒ w 2008 roku Kanye West o tym ƛpiewaƂ. Nie o Caruso, a o docenianiu wartoƛci czegoƛ, dopiero w momencie, gdy to coƛ się traci.
24-letni Reaves, to nie jest ten goƛć, z ktĂłrym studiowaƂeƛ, ktĂłry za kolegĂłw w szatni ma teraz LeBrona i AD, bo gdzieƛ, kiedyƛ, coƛ mu się udaƂo i z jakiegoƛ castingu trafiƂ do NBA, albo zaƂatwiƂ to jego stary, ktĂłry jest radnym. Austin Reaves, to jest koszykarz przez duĆŒe „K”, goƛć ktĂłrego LeBron z Davisem będą potrzebować na kaĆŒdym etapie tego sezonu. Marzec naleĆŒy do niego. Za 11 meczĂłw rozegranych w tym miesiącu (Lakers wygrali siedem z nich), Reaves notuje po prawie 18 punktĂłw, 3 zbiĂłrki i ponad 5 asyst. Trafia z gry prawie 56% swoich rzutĂłw, traci niecaƂe dwie piƂki na mecz. Tylko raz nie zdobyƂ dwucyfrowej liczby punktĂłw. W przedostatnim, arcywaĆŒnym dla Lakers, meczu z Magic, zaliczyƂ 35 punktĂłw, 6 zbiĂłrek i 6 asyst. A minionej nocy, w wygranym meczu (teĆŒ arcywaĆŒnym) z Suns, 25 punktĂłw, 11 asyst i 4 zbiĂłrki. Pytasz dlaczego arcywaĆŒnym? CĂłĆŒ, kaĆŒdy mecz jest arcywaĆŒny dla Lakers. Z bilansem 36:37 są w tej chwili na 10 miejscu na Zachodzie. Mają tylko póƂtora meczu straty do szĂłstych Warriors. Ale teĆŒ są zaledwie póƂ meczu (!) nad dwunastymi Pelicans. Taki jest tam ƛcisk! Dlatego kaĆŒda wygrana jest na wagę zƂota.
JuĆŒ teraz mĂłwi się, ĆŒe Reaves latem moĆŒe dostać od Lakers czteroletni kontrakt warty $50 mln. Robie Pelinko, nie spiernicz tego tym razem.

Los Angeles Lakers. Wygrali 10 z ostatnich 15 meczĂłw. Bez LeBrona utrzymują się na powierzchni, a to jest więcej, niĆŒ moĆŒna byƂo oczekiwać. To niezwykle waĆŒne w kontekƛcie zrobienia „czegoƛ” w tym sezonie. Ale teĆŒ w kontekƛcie wracania do gry LeBrona. Tak grający Lakers nie potrzebują go „na wczoraj”. Nie pali się, nie trzeba gasić poĆŒaru. LeBron moĆŒe w miarę spokojnie leczyć stopę. W miarę, bo nadal jest to stąpanie po kruchym lodzie.

Chicago Bulls. Wygrali 9 z ostatnich 13 meczĂłw i powoli zaczynają odseparowywać się od dolnej piątki Wschodu. Dla druĆŒyny z dwunastym budĆŒetem w lidze, ktĂłra oddaƂa sporą częƛć swojej przyszƂoƛci, by być dobra tu i teraz, wejƛcie do play-in to nie jest nic.

Zach Collins. Super jest widzieć go zdrowego, grającego dobrze w koszykĂłwkę. Ze względu na kontuzję stopy straciƂ caƂy sezon 2020-21, w kolejnym wystąpiƂ tylko w 28 meczach. W tych rozgrywkach gra regularnie i wygląda dobrze. To nic, ĆŒe w tankującej druĆŒynie. Kiedyƛ miaƂem okazję pogadać z nim, gdy byƂ jeszcze graczem Blazers. CaƂkiem inteligenty i kulturalny czƂowiek. W oƛmiu meczach w marcu notuje po 18 punktĂłw, 8 zbiĂłrek, 3,5 asysty, 1,3 bloku i 1 przechwyt. Trafia 54% z gry, 47,4% zza Ƃuku (2,3 celnej trĂłjki na mecz) oraz 86,4% z linii.

Miami Heat. Po cichu zaliczają doƛć imponujący marsz w gĂłrę tabeli Wschodu. ByƂy dƂugie tygodnie, w ktĂłrych snuli się w okolicach walki o play-in. Mieli bilanse 7:11 i 11:14, ale potem „wzięli kredyt, zmienili pracę”, postanowili, ĆŒe przestają być przeciętni. Wygrali 7 z ostatnich 10 meczĂłw i wygląda na to, ze przejmą od Nets szĂłste miejsce. Jimmy „jaja jak melony” Butler trafia najlepsze w karierze 53% z gry. Za ostatnich siedem meczĂłw (Heat 5:2) notuje po 29 punktĂłw, 5,9 zbiĂłrki, 5 asyst oraz 1,7 przechwytu i tylko po 1 stracie. Trafia 58,6% z gry, 87,3% z linii i 46% zza Ƃuku.

Oklahoma Thunder. Oni (chyba) naprawdę chcą to zrobić! A to „to”, to jest wejƛcie do (przynajmniej) play-in. Wygrali 8 z 10 ostatnich 10 meczĂłw. Pokonali m.in. Jazz (x2), Warriors, Suns i Clippers. To byƂaby piękna historia tego sezonu dla fanĂłw, a dla tych mƂodych chƂopakĂłw niesamowite doƛwiadczenie na przyszƂoƛć. Jeƛli mĂłwimy o mƂodych chƂopakach, to SGA za ostatnich siedem meczĂłw notuje po 34,4 punktu, 5,4 zbiĂłrki, 3,9 asysty oraz 1,9 przechwytu. A wiesz, co jest najciekawsze? To, ĆŒe te liczby niewiele rĂłĆŒnią się od jego ƛrednich za caƂy sezon.

– MaƂa ƛliwka dla Timberwolves, ktĂłrzy nie dali się zagryĆșć pod nieobecnoƛć KATa. 37:37, to nie jest bilans o jakim marzyli oddając ciÄ™ĆŒarĂłwkę zapakowaną swoją przyszƂoƛcią za Goberta, ale w obliczu faktu, ĆŒe jest to caƂkiem blisko bilansĂłw Clippers, Suns, Warriors, Lakers i Mavs, to moĆŒna w skali ogĂłlnej uznać, ĆŒe Ćșle nie jest. Polecam obejrzeć jakieƛ ich wygrane mecze, w ktĂłrych nie byƂo ani Edwardsa, ani Goberta, ani Townsa. Nie snuję ĆŒadnych tez. To po prostu byƂy to niezƂe spotkania w ich wykonaniu.

Cleveland Cavaliers. Wygrali 9 z ostatnich 11 meczĂłw. Nie powinni spaƛć poniĆŒej czwartego miejsca. Będą to ich pierwsze play-offy od 2018 roku. A licząc bez LeBrona Jamesa w skƂadzie, pierwsze od ćwierćwiecza. Więc juĆŒ jest dobrze, a moĆŒe być jeszcze lepiej. Donovan Mitchell w marcu (9 meczĂłw) gra na poziomie 28,8 punktu, 5 zbiĂłrek, 3,4 asysty oraz 1,2 przechwytu.

– MaƂe wyrĂłĆŒnienie dla Memphis Grizzlies, ktĂłrzy stracili Brandona Clarke’a (Achilles), Ja Moranta (zabawy z bronią), a mimo to potrafili pozostać na kursie wygrywania. 7 zwycięstw w ostatnich 8 meczach, w tym trzy razy z Mavs i dwa razy z Warriors (swoją drogą ciekawie uƂoĆŒyƂ im się kalendarz). MusiaƂby stać się wielka katastrofa, ĆŒeby spadli poniĆŒej trzeciego miejsca, a na razie są drudzy.

– Úliwka dla Marcina Gortata za organizację Polskiej Nocy w Waszyngtonie (piątek 24 marca, starcie ze Spurs Jeremiego Sochana).